rozsnuła się mleczna mgła
utuliły się łzy pod pierzyną
rozpierzchły się krople trosk
gdzieś tam za ósmą rzeką
zakneblowałam furtę zła
zaryglowałam wrota krzywd
wcisnęłam smutek pod głaz
gdzieś tam za ósmą górą
rozciąga się dolina snu
spróchniały próg, omszały zrąb
zastygły skobel, mleko i miód
która droga wiedzie tam?
gdzie jest cząstka mnie?
co mi jeszcze w duszy gra?
dokąd serce tak się rwie?
fot. Tadeusz Kolter
0 komentarze:
Prześlij komentarz