Koniec roku zawsze wyzwala pewne podsumowania i wspomnienia.
Szukam wydarzeń, które w minionym roku zaskoczyły mnie.
Zadziwiło mnie Grodno i Białoruś.
Zapamiętam dzień, w którym zrealizowałam moje małe marzenie,
to drugi Dzień Anioła w moim Przytulisku.
Spełniło się również wielkie marzenie.
Wyprawa do wiecznego miasta i liczne spacery m.in. wokół Zamku Anioła.
Pojawił się kolejny, ciekawy rozdział, w moich myślach i działaniu,
to krasnale, równie magiczne jak anioły. A zatem rok 2013 ma być baśniowy!
P.S. O tym znajdziesz na blogu: maniowkowanowina.blogspot.com
sobota, 29 grudnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz