Tradycyjnie, wczesną wiosną z ekipą z Puńska i okolic ruszamy na jaćwieskie rubieże. W latach minionych przejechaliśmy jaćwieskie grodziska po litewskiej stronie. W tym roku, Robert - miejscowy przewodnik z Kowal Oleckich, zaprosił nas na Mazury.
Wkręcił nas w odkrywanie tajemnych miejsc ukrytych między tysiącem jezior i lasów. Bez takiego znawcy nie sposób jest wytropić majdany schowane pomiędzy uroczyskami i wąwozami.
Piękna pogoda, obudzone runo, słoneczne prześwity sprzyjały pogawędkom i leśnej "kąpieli" pośród przylaszczek i zawilców.
Od rana po zmrok nasza karawana przemierzała jaćwieskie szlaki od Rezerwatu Cisów przez Stare Juchy po Piękną Górę w Gołdapi.
Do zobaczenia na szlaku!
Foto. Marek Wasilewski
0 komentarze:
Prześlij komentarz