A w Białowieży i całej okolicy białowieskiej niewątpliwie dominują żubry, w parku i rezerwacie - te żywe, w muzeum - te wypchane, na reklamie - te kolorowe, na parasolach - te piwne, w nazwach hoteli i barów - te w przeróżnych formach i zwrotach.
A ja pytanie konkretne stawiam - Jak mają wyjść z cienia żubra inne podlaskie atrakcje? Np.
Spotkane rzeźby drewniane
Proste ozdoby "dłubane"
Ukryte podwórka nienazwane
Chodniki ręcznie utkane...
0 komentarze:
Prześlij komentarz