Pomysł, wizja, projekt...
Kapliczka słupowa, zbiorowe dzieło zapalonych majstrów...
Dzień Anioła dniem urzeczywistniania nieposkromionej fantazji!
Klonowe drewno dość oporne, ale pod rękami Haliny Łazarskiej z Nowinki i Jana Zaborowskiego z Suwałk zostało zaczarowane. Przy pomocy pił, siekier i dłut powstały trzy nisze: anielska, ptasia i chrystusowa. Cierpliwość i trud artystów jest widoczny w każdym wgłębieniu. O motywach szlaczków i kolorach mam już swoją opowieść, bo wzory nie są przypadkowe, barwy również. O tym chętnie opowiem, kiedy mnie odwiedzisz, bo to taka moja historia.
A montaż kapliczki słupowej wymagał kolejnych majstrów. Adam i Hubert zostali kierownikami instalacji. Pomysły wszelakie były niezbędne, bo okazało się to wcale nie takie łatwe.
W Przytulisku miejsce na ustawienie wyjątkowego dzieła zostało zaakceptowane przez wszystkich, Aurelka dzielnie wspomagała akcję, Ada również, choć inaczej :)
To zwieńczenie obchodów naszego Dnia Anioła. Akcent radości tworzenia.
A kiedy kolejne warsztatowanie?
11.11 o 11tej - Pogaduchy z rekodziełem w tle! Zapraszam.
0 komentarze:
Prześlij komentarz